-Każdy z nas, gdy tylko ma możliwość, chce w pomieszczenie, w którym przebywa, wnieść coś swojego, coś co będzie świadczyło o tym, że ten pokój, to mieszkanie należy do konkretnej osoby. Dlatego też staramy się być oryginalni, niekiedy podpatrując pomysły widziane w telewizji, innym razem u sąsiadów, rodziny, bądź też liczymy na nasz własny pomysł. Niekiedy dajemy się ponieść modzie, która przychodzi i po pewnym czasie odchodzi. Wówczas zostają nam setki słoników, porcelanowych laleczek, kryształy wszelkich kształtów i wielkości jak i kubeczki, filiżanki i wiele innych mniej lub bardziej obciachowych przedmiotów. Wszystko to było swego czasu modne i pożądane, i jak moda przeminęło. Nie wiadomo tylko, czy i kiedy wróci.

Dobierając poszczególne dodatki i elementy wystroju wnętrza, należy pamiętać, że to najczęściej my będziemy w nich przebywać. Dlatego też należy zadbać o przysłowiowe troszkę ciepła, poczucia bezpieczeństwa oraz duża dawkę swobody i komfortu. Nie możemy we własnym mieszkaniu czuć się jak w sterylnym szpitalu, bądź w muzeum. Każdy jest inny, więc i mieszkania powinny być różnorodne. Jeżeli więc nie jesteśmy studentami, którzy muszą wynajmować mieszkanie i nie mogą w nim niczego zmieniać (gdyż kaucja by przepadła, to samo dotyczy akademików), dajmy sobie możliwość dostosowana mieszkania do nas, nie zaś odwrotnie. Zawsze możemy popuścić wodze fantazji i w godzinach przyzwoitych dla większości ludzi, dokonywać przemeblowania, przestawianie mebli, półek, półeczek, tapczanów i sof i sprawdzaniu jak czujemy się w takich zmianach. Jeżeli dochodzimy do wniosku, że wszystko jest po naszej myśli, wchodzimy do nowego pomieszczenia i wszystko zaczynamy od początku.

Dla osób pracujących, które w ciągu tygodnia, które nie mają zbyt wiele czasu, najlepszym rozwiązaniem będzie weekend, jeżeli oczywiście nie zabraknie im sił).